Za mną pracowity weekend na szkoleniu z terapii par i rodzin z wybitnym terapeutą pracującym w Hiszpanii. Dr Mark Beybach i tłumaczący to szkolenie na język polski Luis Alarcon Arias to niesamowicie inspirujący i doświadczony duet. Mogłabym pisać długo, ale to po prostu zaszczyt. Oglądać sesje terapeutyczne na żywo oraz słuchać o pracy terapeutycznej w wykonaniu kogoś kto uczył się od samego Steve’a de Shazera.
To, co ze mną zostaje co zabieram do mojej pracy z parami i co mogę tu zostawić jako cenne to :

nadzieja terapeuty jest ważnym czynnikiem pracy

dopasowanie metod pracy do pary jest tak samo ważne jak leczenia do diagnozy

najlepszym źródłem regulacji emocji i zasobem jest bliską osobą…partner życiowy

w pracy z problemem zaproszenie do procesu najbliższej osoby stanowi o szybszym zdrowieniu tej osoby – problem jednostki jest problemem pary

mała zmiana robi wiele

terapia zaczyna się w momencie podjęcia decyzji o przyjściu na nią

przytulanie ma ogromne znaczenie dla więzi

Terapeuta jest kimś kto pojawia się w życiu pary, ale w nim nie zostaje . „Ludzie powinni żyć swoje życie, a nie rozmawiać o nim. (Michael Durrant).”
Inspirujący, dobry weekend dający mi nowe spojrzenie i narzędzia do pracy z parami a sam powrót na SWPS po 9 latach od ukończenia studiów podyplomowych w psychologii śledczej przywołał miłe wspomnienia.



